Dawno się nie odzywałam to nie znaczy, że nic nie robiłam. Oto moje nowe prace, może też się Wam spodobają. Bardzo proszę o uwagi i z góry dziekuję za miłe komentarze.
Po krótkiej nieobecności pragnę znowu nacieszyć Wasze oczy moimi skromnymi pracami. Jeżeli sprawię Wam tym choć odrobinę radości, to mi wystarczy i zachęci do tworzenia następnych prac.
Przedstawiam Wam mojego futrzaka - Bucza i jego wesołą gromadkę. Misie mają sweterki wykonane przez moją przyjaciólkę Marysię.
Dla wszystkich mam najlepsze życzenia z okazji ich święta. Dla tych o których dzieci zapomniały szczególne uściski!
Od 11 lat jestem na emeryturze i naraszcie mogę realizować swoje marzenia i cały swój wolny czas poświęcić na tworzenie różnych przedmiotów, które nie tylko zdobią, ale również są użyteczne.